wtorek, 8 października 2013

wszystko zaczyna się od marzeń!

Kolejna dieta, kolejny raz zaczynam od nowa= kolejne upadki i kolejne porażki.
To koniec z marzeniem, to początek realizacji.
6 tygodni, 42 dni - bo najważniejsza jest wiara w samego siebie.
To nie czas opierdalania się, to czas zmian. Wszystko jest w Twoich rękach,  mistrzem się nie rodzisz, do mistrzostwa dochodzisz ciężką pracą i wiarą w siebie samego.
To Twój czas! Nikt tego za Ciebie nie zrobi. To czas na spełnianie marzeń.

Postaw sobie pytanie: czy chcesz być szczupła? Czy chcesz być szczęśliwa? Czy wolisz być taka jaka jesteś teraz? Ja wierze w Ciebie, ja wierze w siebie. Nie poddam się, bo czym jest 6 tygodni do reszty mojego życia.

ZACZYNAM od dzisiaj nie od jutra!

Dzień zaczynamy od lekkich ćwiczeń np. 30 brzuszków, 20 przysiadów i 30 pajcyków to samo pod wieczór gdy kładziemy się spać
Po pracy/szkole – robimy Mel B na brzuszek i pośladki (ok.20 min)
Po ćwiczeniach 30 minut możemy zjeść syty obiad – np. ryż z pomidorkami – wiele przepisów znajdziesz tu : http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1477/diety/odchudzanie
Ćwicz zawsze kiedy masz ochotę
Pij dużo wody


Powodzenia liczę na Ciebie!









sobota, 5 października 2013

Motywacja- jędrne nie wychudzone!

Wszyscy damy radę, wiara w samego siebie jest najważniejsza.

 Pamiętaj:
1. Zacznij dzień od lekkich ćwiczeń porannych np. 30 brzuszków, 30 przysiadów, 30 skłonów, 20 pajacyków, codziennie dodawaj jakieś ćwiczenia- bądz aktywna, wymagaj od siebie, nic się samo nie zrobi, to Twój czas!
2. Śniadania: przeżuwaj powoli, do śniadanka- zielona herbata.
3. Po śniadaniu spacer nikomu nigdy nie zaszkodził, ruch to zdrowie!
4. Syty obiad- jedz po woli
5. Pij wodę!
6. Nie jedz słodyczy- zjedz owocka
7. Poćwicz z Chodakowską bądź MelB
8. Wierz w swoje możliwości!







niedziela, 29 września 2013

Zaczynamy..

Ten blog nie jest o mnie, ten blog jest o nas wszystkich. Moda na bloga jest ostatnio coraz bardziej popularna, ja nie robię tego dla sławy, robię to dla mnie oraz dla Was.
Każdy z nas posiada jakieś pasje, ambicje, cele w życiu oraz marzenia. Nie każdy wie od czego zacząć. Jesteście osobą zakompleksioną, uważacie się za grube, uważacie, że nie macie żadnego talentu, nie jesteście szczęśliwe? Patrzycie na wszystkie zakochane osoby i zazdrość wyżera wam mózg? Wasze życie opiera się głównie na obliczaniu kalorii i ograniczaniu wszystkiego co kochamy- tj. czekoladki, cukierki, delicje, ptysie, ciasta i ciasteczka, żelki etc.? Widzisz chłopaka- wzdychasz za każdym razem gdy go widzisz, ale zagadać nigdy nie zagadasz? Boisz się, ale chcesz? - jeśli chociaż na jedno to pytanie odpowiedz brzmi: "tak", to blog dla Ciebie. To nie będzie blog, który będzie Cię pocieszał i mówił- jesteś piękna nie odchudzaj się- ten blog to motywacja! To coś co da Ci kopa w dupę, który pozwoli Ci przejrzeć na oczy i spełnić marzenia !
Po kolei :
1. Musisz obrać sobie jakiś cel w życiu -maksymalnie 2 takie cele. Do których będziesz dążyć, nie ma to być Twoje marzenie czyli np. zwiedzić świat, tylko coś co możesz doskonalić- co może zmienić Twoje życie! np. zapuścić paznokcie (wiem głupi przykład) albo zebrać pieniądze na iphona czy coś. Mam nadzieję, że rozumiecie! Moim pierwszym celem będzie : DIETA- czyli pierwsze 2 miesiące tego bloga będą przede wszystkim o diecie dla nas wszystkich, jeśli macie znajomych którzy chcą schudnąć- polećcie im tego bloga- razem możemy więcej!

ZACZYNAM! 
1. Najważniejsze- weź kartkę nie spod biurka, nie z szuflady- pobiegaj trochę idź do sąsiedniego pokoju, zejdź na dół po schodach, truchtem, sprintem- RUSZ SIĘ- weź kartkę z jak najbardziej oddalonego miejsca od siebie gdzie może znajdować się kartka- przynieś ją i połóż obok komputera, teraz idź znowu do bardzo dalekiego miejsca i weź długopis- wróć do komputera.
2. Kartkę przedziel na dwie części po jednej stronie napisz aktualną wagę, po drugiej- wagę marzeń. Oraz okres czasu- dajemy sobie max 3 miesiące. Ja chce schudnąć 5 kilo- aktualnie jest 60 kilo.
3. Motywacja- pobieraj różnorakie zdjęcia osób z idealną figurą- jedno nawet wydrukuj i przyklej w widocznym miejscu, gdy chcesz coś zjeść nadprogramowego- przypomni sobie dlaczego zaczynałaś!
     - może to być jakiś chłopak w twojej okolicy- pomyśl sobie, że to co robisz dla niego, może po tej zmianie zwróci na Ciebie uwagę?!
4. UWIERZ W SAMĄ SIEBIE, bo nie ma nic ważniejszego nią wiara w siebie samego.
5. pamiętaj, że ja w Ciebie wierzę! Ja ciągle o Tobie myślę, jestem z Tobą sercem.
6. Załóż notes w którym wypisuj i podliczaj kalorie wszystkiego - KAŻDEGO DNIA!


DEKALOG!
1. ZERO SŁODYCZY- żelazna zasada, słodycze zastąp- 
  - warzywkami np. marchewka (słodka, smaczna oraz wpływająca na skórę), ogórek (pyszny i niesamowicie mało kaloryczny), pomidor, papryka, sałata, polecam sałatki warzywne, 
  - owoce- w umiarze ponieważ zawierają dużo cukrów, lecz lepiej zjedz owocka niż czekoladę- wszytskie owoce w mniejszych dawkach- winogrona, banany
  `- GORZKA HERBATA I KAWA
  - migdały, orzechy- w ograniczonych ilościach
  - żurawina !
  - herbatniki, ciastka nesstle fitness, ciastka z błonnikiem- BelVita
  - jogurty - jogobella 0% lub SLIM
2. Chleb CIEMNY i tylko CIEMNY!
3. Zero ZIEMNIAKÓW!
4. Ograniczenie bądź całkowite wykluczenie masła.
5. Duże syte śniadania, żadnych kolacji- polecam odmówienie sobie jakichkolwiek kolacji, za to jedzenie napychających śniadań i późnych obiadków- ok. 16 
moje propozycje na śniadanie:
a) chleb pełnoziarnisty, twaróg, dwa ogórki, herbata zielona, kubek płatków nesstle fitness- ok. 250 kcal
b) chleb pełnoziarnisty, 2 jaka na twardo, 2 ogórki, herbata zielona - ok. 200 kcal
MIESZAJ TO WSZYSTKO NA ZMIANĘ :)
6. OBIADY- to nie koniecznie musi być kiełbasa czy jakieś mięso- niech to będzie lekka sałatka, w której umieścisz wszystkie swoje ulubione warzywka, może to być lekki kurczaczek z sałatą i pomidorkiem, moje propozycje:
a) jaja na twardo x2-3, sałata, pomidor, chleb pełno ziarnisty pocięty na kosteczki, ogóreczki, do tego herbata zielona, oraz jabłko,
wszystko mieszaj- lekko kaloryczne rzeczy!
7. PODWIECZOREK- na tą porę dnia polecam jakieś ciastka z błonnikiem, od czasu do czasu (raz na 4-5 dni) możesz pozwolić sobie na gałkę lodów- najlepiej sorbetów, możesz podjadać sobie marchewki i ogórki,
8. Polecam gumę do żucia między posiłkami.

NA POCZĄTKU MOŻE BYĆ TRUDNO, ALE NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ, WIERZE W SIEBIE, A TY UWIERZ W SIEBIE. DASZ RADĘ, ALE WYTRWAJ, CO TO JEST DLA CIEBIE, TO ŁATWIEJSZE NIŻ MYŚLISZ, TO MOŻESZ, ALE MUSISZ CHCIEĆ. NIE PODDAWAJ SIĘ, BO WALCZY SIĘ O WSZYSTKO DO KOŃCA!